piątek, 28 stycznia 2011

Life is brutal...Moje życie to pokuta...

Gdy żyjesz  z kimś bardzo długo to czasami ta osoba już zaczyna cię denerwować, lecz gdy ona odchodzi czujesz wielką pustkę w sobie. To jest po prostu wielka dziura, której nie potrafisz niczym zatkać i bardzo brakuje ci tego, że kiedyś cię  denerwowała, tak bardzo tęsknisz i nie ważne czy to któreś z  naszego rodzeństwa, z którym nie potrafimy się często dogadać czy rodzice którzy nigdy nie rozumieją naszych  problemów czy chłopak z którym tak bardzo było ci dobrze. Kiedyś wszyscy odejdziemy dlatego warto pielęgnować to co mamy, nasze  skarby by nigdy nie odeszły zanim będzie za późno, by nie przegapić ich smutków i uśmiechów by być przy nich w tych trudnych i radosnych chwilach i pomagać sobie wzajemnie.



Dziś rozstałam się z osobą, którą bardzo kocham ;(
Wina tego rozstania w sumie była po obu stronach ale ja bardzo żałuje tego co zrobiłam, szkoda że dopiero teraz otworzyłam oczy i pozwoliłam mu odejść. :(